Czy hamulce szumią?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • talerz
    Drive
    • 2010
    • 50

    Czy hamulce szumią?

    Jednak najlepszym rozwiązaniem bedzie to jak pozostaniemy przy starym układzie i przy starych miejscach:
    Małopolska-Grube Ryby zamiast podpadnietej u co niektórych Rohatyny :szeroki_usmiech
    Śląsk- Aros Tychy
    Bez zadnych alternatywnych knajp i posrednich miejsc takich jak Rabsztyn czy tez Chrzanów!
    Myśle że komu to pasowalo do tej pory to chyba dalej będzie mu pasowało,a komu nie...
    no cóż...świat się chyba z tego powodu nie zawali :szeroki_usmiech
    A co do nastepnego to: spot ostatni byl zrobiony pośrodku mało-śląska(ale widać że sie nie przyjeło,więc nie ma co wprowadzać zadnych nowości :twisted: ),poprzedni był w Grubych Rybach,czyli następny robimy w Arosie 22.01.2010!
    A co do spotkań w innych miejscach zawsze mozna zaproponować spontana w terminie nie spotowym i zawsze kto tylko bedzie miał ochote to może pojechać !
    I tak mi sie juz wydaje ze zamkniemy tym tą juz niestety nudna dyskusję,schodzaca już do coraz bardziej żenującego poziomu :evil: !
  • satoot
    Rider
    • 2008
    • 525

    #2
    Czy hamulce szumią?

    Mam nowy samochód, od paździrrnika 2008, przebieg raptem 2250km.
    I słyszę szum podczas hamowania. z przodu.
    Czy to normalne? A moze szumi zawsze i wszytkim, a tylko ja mam bzika?

    Komentarz

    • ufo
      L&K
      • 2008
      • 1475
      • Octavia III combi (5E5)
      • CKFC 2.0 TDI CR 150 KM

      #3
      satoot, może słabo docierasz hamulce.... :wink: u mnie na ten przykład nic nie szumi i nie szumiało. może to tylko kwestia dotarcia, albo, zimne hamulce i z tego co piszesz, to mało ujeżdżana.

      Komentarz

      • rkb
        RS
        • 2008
        • 2152
        • Rapid Spaceback (NH1)
        • CYVB 1.2 TSI 110 KM

        #4
        w wakacje probem zniknie mi tez szumia, przez pierwsze 2-3 hamowania przy tej temperaturze i swinstwie ktrore sie osadza z drogi to normalne.
        Kiedyś O1 1.8T , Później O2FL 1.6 Fabia II 1.9 TDi, teraz Rapid 1.2 TSI 110 km

        Komentarz

        • satoot
          Rider
          • 2008
          • 525

          #5
          Zamieszczone przez ufo
          [może słabo docierasz hamulce....u mnie na ten przykład nic nie szumi i nie szumiało. może to tylko kwestia dotarcia, albo, zimne hamulce i z tego co piszesz, to mało ujeżdżana.
          Może, własnie ię tak zastanawiam, czy to nie wina jazdy spokojnej i hamowania bardziej silnikiem "dojeżdżając" niż samymi hamulcami... Czyli mogą być niedotarte?
          Z początku, pierwsza jazda ©kodą z Krakowa - hamulce piszczały przez pierwsze 500 kilometrów, gdy je delikatnie nciskałem...

          [ Dodano: Wto 03 Mar, 09 21:15 ]
          Zamieszczone przez rkb
          przy tej temperaturze i swinstwie ktrore sie osadza z drogi to normalne.
          Własnie tak myślałe, czy do klocków lub tarcz mógł przywrzeć jakiś syf, np. pył albo piasek? w końcu to zima...
          Wyciszą się?

          Komentarz

          • ufo
            L&K
            • 2008
            • 1475
            • Octavia III combi (5E5)
            • CKFC 2.0 TDI CR 150 KM

            #6
            Zamieszczone przez satoot
            Wyciszą się?
            powinny. latem będziesz miał spokój.
            Zamieszczone przez satoot
            Czyli mogą być niedotarte?
            raczej nie, po ponad 2 tyś.km....może wpływ ma twój spokojny styl jazdy. dotrzyj je lepiej, tylko nie przegrzej :!:

            Komentarz

            • Marian 2
              L&K
              • 2007
              • 1085
              • Octavia I combi (1U5)
              • AQY 2.0 MPI 115 KM

              #7
              Na "wizytówce" jest 1,6, a więc cicho w samochozie, i nic dziwnego że słychać tarcie klocków o tarcze. Tak mam w 2.0 "od zawsze". Hamowanie (naciśnięcie pedału) przy wolniutkiej jeżdzie, wyrażnie słychać pracę hamulców. W końcu ich praca polega na tarciu.

              Komentarz

              • magart
                Ambiente
                • 2008
                • 146

                #8
                Z mojego doświadczenia wynika, że szum jest jak są kiepskie klocki hamulcowe. Kiedyś kupiłem takie najtańsze na giełdzie, i po pół roku wymieniłem na "firmowe"
                Już mechanik mi przy wymianie mówił, że to raczej kiepskie klocki. Stwierdziłem, że najwyżej się szybciej zużyją to i je szybciej zmienię, ale zostałem sprowadzony na ziemie. Kiepskie klocki to akurat słabo się zużywają. Szybciej zużywała się tarcza od tych twardych klocków, więc je wywaliłem tak jak pisałem po pół roku.
                A szurały że hej, także po raz wtóry przekonałem się że nie warto kupować dziadostwa, bo się 2x płaci.
                a jednak GOLF...

                www.magaczewski.pl

                Komentarz

                • satoot
                  Rider
                  • 2008
                  • 525

                  #9
                  Zamieszczone przez magart
                  Z mojego doświadczenia wynika, że szum jest jak są kiepskie klocki hamulcowe. Kiedyś kupiłem takie najtańsze na giełdzie, i po pół roku wymieniłem na "firmowe"
                  Już mechanik mi przy wymianie mówił, że to raczej kiepskie klocki. Stwierdziłem, że najwyżej się szybciej zużyją to i je szybciej zmienię, ale zostałem sprowadzony na ziemie. Kiepskie klocki to akurat słabo się zużywają. Szybciej zużywała się tarcza od tych twardych klocków, więc je wywaliłem tak jak pisałem po pół roku.
                  A szurały że hej, także po raz wtóry przekonałem się że nie warto kupować dziadostwa, bo się 2x płaci.
                  Ale to ma się nijak do mojego auta i moich klocków:
                  Mój samochód ma 2315km przebiegu.

                  Komentarz

                  • zurcio
                    RS
                    • 2008
                    • 2046

                    #10
                    Zamieszczone przez satoot
                    Mój samochód ma 2315km przebiegu.
                    Robiłeś ostatnio jakieś większe przeloty :?: 100-200-300 km :arrow:

                    Jeśli nie to wszystko powinno być w porządku ... Normalne, że w obecnych warunkach na klockach i tarczach zbiera się osad i podczas hamowania słychać szum tarcia. Oprócz tego może być wyczuwalnie słabsze hamowanie.

                    W moim TDI również było to słyszalne. Ostatnimi czasy (kilka dni) kręciłem się tylko po mieście i w dodatku sporadyczne km. Oprócz tarcia, sprawność hamulców spadła napewno z 50%.
                    Wystarczył przelot jednej traski (150km) aby wszystko wróciło do normy.
                    Wróciły hamulce i znikł nipokojący odgłos.

                    Zwróć uwagę na to w lecie, jak świeżo umyjesz auto i zostawisz je na kilka godzin bez jazdy. Pierwsze 2-3 hamowania będą podobne. Po kilku godzinach na tarczach tworzy się ładny brązowawy nalot.
                    Nie dyskutuj nigdy z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem ...

                    Komentarz

                    Pracuję...